środa, 25 marca 2015

Nowe zdjęcia w galerii

Uaktualniłem galerię zdjęć na mojej stronie www.PasjaDrewna.pl. 
Krok po kroku powstaje coraz więcej nowych rzeczy.
Zapraszam do oglądania:
http://www.pasjadrewna.pl/galeria.html

poniedziałek, 16 marca 2015

Krzesła ogrodowe

Dwa posty temu pokazałem na zdjęciach początek prac nad krzesłami ogrodowymi. Od tamtej chwili trochę czasu minęło i teraz czas pochwalić się efektami.

Tak więc założeniem było stworzenie pary krzeseł ogrodowych, które potem będę mogły stanowić punkt wyjściowy do zbudowania całego kompletu mebli ogrodowych. Wymiary i rozwiązania konstrukcyjne oparłem na własnych doświadczeniach z wcześniejszymi realizacjami mebli ogrodowych. Sam projekt jest dosyć klasyczny. Wszystkie połączenia miały z założenia być zrobione bez jakichkolwiek metalowych łączników. Moduły nóg i oparcia są łączone na czopy kryte, a oparcie i siedzisko do nóg są łączone na kołki. Oczywiście połączenia wzmocnione są klejem do zastosowań zewnętrznych.

Podstawowe wymiary krzesła to:
kąt pochylenia oparcia to 11 stopni
wysokość siedziska - 47cm
szerokość siedziska - 48cm
głębokość siedziska - 45cm
wysokość podłokietnika - 69cm
wysokość oparcia - 100 cm

Materiałem jest modrzew - jest to drewno, które z racji swoich właściwości i trwałości świetnie nadaje się na meble ogrodowe. Materiałem wyjściowym były deski 28mm, co po wyrównaniu i wyprostowaniu wszelkich odkształceń dało grubość 26mm. Niestety modrzew potrafi być sękaty, także musiałem kilka takich sęków usunąć i zaflekować.

Po uprzednim wyrównaniu materiału wziąłem się za docinanie wszystkich elementów składowych na odpowiednie wymiary na pilarce stołowej i na ukośnicy. Krzywizny i skosy nóg wyciąłem na pilarce taśmowej. Kolejnym krokiem było szlifowanie p100 za pomoca szlifierki mimośrodowej. 
Powycinałem czopy do połączeń na pilarce taśmowej. Czopy skośne, które są przy łączeniu podłokietnika z tylną nogą wyciąłem przy użyciu pił japońskich dozuki i kataba.
Przy wykonywaniu gniazd pomogłem sobie wiertarką stołową. Wykonałem nawierty wiertłem 10mm, a potem wyczyściłem resztę dłutem gniazdowym 10mm. Łatwo zgadnąć, ze jest to znacznie szybciej niż ręczne dłutowanie całego gniazda.






Mając gotowe odpowiednio ukształtowane elementy składowe wziąłem się za montaż modułów składowych czyli zespołów nóg i oparcia. Po sklejeniu, żeby meble były przyjemne w dotyku część krawędzi zaokrągliłem frezem o promieniu 4mm. Następnie wszystkie powierzchnie przeszlifowałem p150 używając w zależności od powierzchni szlifierki mimośrodowej, taśmowej oraz delta.




Kolejny etap to montaż krzeseł z "płaskich" modułów w przestrzenny mebel. Oparcie, listwa spinająca nogi na dole i pierwsza listwa siedziska (oraz ta tuż pod nią) są mocowane do nóg na kołki 10mm. Pozostałe listwy siedziska przymocowałem na kołki 8mm. 
Muszę powiedzieć, że od razu wypróbowałem jak się siedzi na gotowej konstrukcji. I naprawdę jest wygodnie!
Po zmontowaniu krzeseł w całość zaimpregnowałem je. Bazując na wcześniejszych doświadczeniach użyłem impregnatu gruntującego Altax Penetrin.





Po wyschnięciu impregnatu całość przeszlifowałem p180. Tym razem ze względu na złożoność kształtów użyłem szlifierki typu delta. Na szczęście Festool DTS 400 jest naprawdę lekka i poręczna co zdecydowanie ułatwia pracę.

Na gładką już powierzchnię przyszła pierwsza warstwa lazury. I znowu dobre rezultaty z wcześniejszych realizacji sprawiły, że i teraz użyłem lazury V33. Lazura potrzebowała trochę czasu na wyschnięcie, a potem mogłem położyć drugą warstwę. 

Po zakończonej pracy krzesła prezentują się następująco:







poniedziałek, 9 marca 2015

Regalik łazienkowy / bathroom tallboy

Ostatnio jeden z klientów zażyczył sobie mały regał do łazienki, na którym można by trzymać ręczniki i podręczne kosmetyki.
Wymiary w poziomie to 40x30 cm i wysokość około 80-85 cm. Regał miał mieć 3 półki. Najwyższa miała być całkowicie płaska. Niższe dla lepszego dostępu też miały być pozbawione "barierek". Jednak by zachować sztywność żebra miały się znaleźć pod półkami, a ze względów estetycznych miały dostać łuki. Całość miała być też w miarę lekka by można było bez problemów przestawiać tam, gdzie będzie potrzeba.
Konstrukcję regału, czyli nogi i żebra wykonałem z sosny. Na półki użyłem płyty meblarskiej. Daje ona dużą sztywność i zapobiega ewentualnym odkształceniom i zmianom wymiarów przy zmianie wilgotności, co może się zdarzyć przy większej powierzchni litego drewna. Na połączenia użyłem lamelki i klej wodoodporny.
Całość została zaimpregnowana i pomalowana lakierem. 2 warstwy wszędzie, a powierzchnie narażone na największe użycie i kontakt z mokrymi rękoma - czyli półki i zewnętrzne powierzchnie nóg dostały jeszcze trzecią warstwę.
Od spodu dodałem plastikowe ślizgacze by zbyt szybko nie zniszczyć nóg przy przestawianiu. 

Efekt końcowy wygląda następująco:







środa, 25 lutego 2015

Nowy temat....

Już wkrótce więcej szczegółów z realizacji ciekawego tematu. 
A dzisiaj tylko kilka zdjęć na rozbudzenie zainteresowania:

wtorek, 17 lutego 2015

Beer carriers

New batch of wooden beer carriers - the most diversified batch made so far.

4 standard carriers for 6 bottles - in clearcoat varnish, 2 in white stain, 4 in dark stain and 2 big carriers for 8 bottles






Anyone interested? 

środa, 4 lutego 2015

Konkurs Blog Roku 2014

Serdecznie zapraszam Was do głosowania na mój blog w konkursie Blog Roku 2014

Z góry dziękuję za wsparcie!

Bosch GTS 10 XC

Now let's try something new - this time in English!

Approximately a year ago I bought a Bosch GTS 10XC table saw. 



And now I'd like to share with you my comments about the machine after this year. Throughout that time I learnt a lot about the saw and I think I have found enough upsides and downsides of it to be able to give you some feedback. Bosch GTS 10 XC is a European model so guys in US might not see it in the market. Pretty much of the tech details you can find in internet and official Bosch websites like in here:
http://www.bosch-professional.com/gb/en/gts-10-xc-26179-ocs-p/ 

Also if you are looking for some commercial video presentations:
https://www.youtube.com/watch?v=DF_Ko_iwMhU

I'm not going to write second operating manual neither. What I'm going to do is to share my comment regarding this particular table saw after a year of using it.

At first I need to day that Bosch GTS 10 XC is in fact my first "real" table saw as earlier I used to work on a multirole machine. But I think that many readers either were or now are in similar situation. Since I got the Bosch I have had a chance to "touch" other table saws so I have more and more to compare.

So let me start with the UP sides:
1. Overall quality - all components are robust, solid and give you confidence. There is no cheap plastic bending under your finger.
2. The table is made of aluminum. It's quite big, flat, rigid and you can extend it both to the right and to the back of the saw. During one of the first project I cut 1,5m of 20mm plywood and it remain safely supported behind the blade. I guess it's enough for most of the users. As usually you cut bigger sheets by means of circular saw or plunge saw.

3. Width of the table - according to Bosch tech data, the max width of material on the right side of blade is 635mm. Well, this is as per scale. However you can easily place the fence as far as 680mm from the blade and it will still give you stable support - I used this once or twice and it really works! The table itself (if you remove the fence) gives you support of 735mm to the right.

4. Sleigh - total stroke is 470mm. For comparison reason - Makita 2704 does not have the sleigh at all.
5. Insert around the blade is rigid metal - this is very good comparing with plastic inserts in many cheaper table saws. You can easily level the insert. You can also remove the original one and put your own zero-clearance insert as there are suitable mounting points.



6. The fence - you can move it easily. Lock and release is done by means of single lever. I must say that at the beginning the travel of both end was not equal / parallel and I had to complete something like 30-50 unlock-move-lock cycles to make it work properly. I think it's acceptable with new components. Since then I have not noticed any issues with the parallel travel and locking. You can also add special bar to the fence which helps you work with thinner objects.


7. After the work you can easily lower the blade under the table and put the accessories to the sides which is very comfortable especially when you want to move the saw around the work site.


8. General settings and calibration are extremely easy as in all Bosch powertools. All things that you need to set/calibrate are accessible.
9. Engine power of 2100W is more than enough for most of the tasks. I work predominantly with pine, larch and plywood and occasionally some other wood - in many cases the engine doesn't even 'notice' the material. This is also due to Constant Electronic system. The power is higher than 1650W for Makita 2704 which is one of the major competitors.
10. Fixing points - there are flat areas for washer and bolt head and through hole in every corner to fix the saw to your table or other support. As I found out in other machines the area being flat is not that obvious. So another plus for Bosch.

11. The OFF switch - red flap covering the buttons is very practical. You can extremely easy and quickly switch the saw off. For sure it helps with your safety!



As everything, the Bosch GTS 10 XC also has some downsides.
1. Although it is not a critical issue but something that deserves to be stressed - the fence required some time and a few dozens of unlock-move-lock cycles to work properly. I know that some users started to be upset about that before they got to point of stable work.
2. Stroke of the sleigh is limited and allows you to work with smaller pieces only. Many users complain about that. I personally purposely made additional jig to enhance the stroke.
3. After some amount of work strange longitudinal marks appeared on the aluminum table. It looked weird at the first side but I found out they don't affect the quality of wood neither precision of cut. So I do not worry anymore. 



General remarks:
1. I know from a wood-working forum I participate that some users are surprised with the sound as you start the engine in terms of volume. So right after you push the ON button the noise goes up a bit, then comes down to a "standard" level. I think it's something you need to get used to.
2. The original 24-tooth blade is very good for cutting along grain. However when working across it doesn't give the quality you would expect. So make sure to buy also some blades with more teeth. For me the 60-tooth blade is the best for materials I use.  

Throughout this last year I worked quite a lot on Bosch GTS 10XC and I still think this is money VERY WELL SPENT. If I needed to buy anything that class today for 100% I would choose Bosch GTS 10 XC once more.