poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Pomoc dla Aleksandra Zaporoskiego

A teraz coś z trochę innej beczki:

Nie wiem, czy widzieliście ten materiał w TVP:
http://www.wiadomosci.tvp.pl/16337603/cena-zycia

Ja postanowiłem przyłączyć się do tej akcji i pomóc. Może też byście chcieli? Mały chłopiec ma mało czasu, dlatego każda pomoc i udzielona szybko się przyda. Zbiórka jest prowadzona przez Centrum Zdrowia Dziecka. 
Oprócz tego kilka osób utworzyło na Facebooku bazarek, gdzie licytowane są różne przedmioty, a dochód ze sprzedaży wspomoże konto dla małego Olka. Ja też wystawiłem na aukcję jedno z moich nosidełek do piwa. Cena ładnie idzie w górę i mam nadzieję, ze jeszcze urośnie bo całość pójdzie na pomoc dla Olka.

Poniżej list do tej licytacji - może też się przyłączycie?
www.facebook.com/events/1485983888312259/1487360258174622/?notif_t=plan_mall_activity


Szafka pod pilarkę stołową cz. 4

Wreszcie nastał koniec prac nad szafką pod pilarkę stołową! Udało się wygrzebać odpowiednią ilość czasu by dokończyć pracę nad schowkami bocznymi. 
Trochę musiałem pójść na kompromis ze względy na dostępność (a raczej brak) materiału o odpowiednich wymiarach. Dlatego wnętrze schowków mogłoby być ładniejsze. No, ale będzie okazja do wprowadzenia zmian w przyszłości.
Przechodząc do samych schowków - prawy i lewy są symetryczne. U góry znajduje się małe korytko na różnorodną drobnicę (śruby, nakrętki, itp), a dół będzie przeznaczony na elementy przyrządów, które zamierzam wkrótce dorobić do ułatwienia pracy na moim Boschu.
Schowki wykonane są ze sklejki 18mm i 8mm (barkierki półek). Elementy połączone są na kołki, wkręty i klejone.








Schowki zostały wykończone podobnie jak reszta szafki, a więc impregnacja i dwie warstwy oleju.



Jestem już po kilku dniach pracy z pilarką na nowym stanowisku. Wrażenia jak najlepsze. Wysokość jest bardzo wygodna. Półka, która powstała przed pilarką stanowi świetne miejsce do odkładania miary, kątownika czy innych przyrządów używanych w pracy na pilarce.  
Także była to bardzo dobra "inwestycja".

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Pergola na róże cz. 2

Dzisiaj udało się przetransportować pergolę do klienta i pomimo niemiłosiernego upału zamontować na miejscu docelowym.
Ale zanim do tego doszło to ostatnie kilka dni spędziłem na przygotowaniu całości. Obróbka mechaniczna i impregnacja. Zmontowałem nogi z poprzeczkami, następnie zamontowałem w obu zestawach nóg kratkę pergoli. Łukowe przęsło zrobiłem z 2 łuków oraz 5 poprzeczek.
Po zmontowaniu tych sekcji wszystko zostało pomalowane dwukrotnie białą farba akrylową.


Dzisiaj przewiozłem w sekcjach na miejsce docelowe i osadziłem nogi na wbitych w ziemię kotwach. Po zamontowaniu przęsła łukowego, przytwierdziłem łuki do nóg na połączenia kołkowe. W oczekiwaniu na wyschniecie kleju zrobiłem kilka zdjęć:



Następnie splanowałem kołki na równo z powierzchnią nóg i przemalowałem miejsca połączeń farbą akrylową. Teraz tylko trzeba czekać na róże i mam nadzieję, ze w przyszłym sezonie pergola będzie wyglądać naprawdę ładnie.